Forum odchudzanie !

mariola25

Chciałabym się zaprzyjaźnić z osobą ,która ma problem z nadwagą, tak jak ja.Jestem mamą dwójki dzieci, kacper 2 lata, julia 1,5 roku. Zawsze miałam jakąś nadwagę,ale po drugiej ciąży to przytyłam jeszcze bardziej, mam 183cm wzrostu,więc miały gdzie się te kilogramy rozejść.

Kicia

witaj, razem raźniej się odchudzać, moze rozruszamy trochę to forum Smile

Trzymam kciuki, na pewno Ci się uda!

Alice6012 · Wysłany: Śro 16:54, 14 Mar 2012 Temat postu:

Witajcie
niezbyt wielu użytkowników widze...
Moze cos o mnie, mam 28 lat, jestem mama trojki brzdąców w tym blizniakow,problemy z waga mialam odkąd pamietam, po skonczeniu liceum udalo mi sie zrzucic ok. 50 kg, dzieki temu zaczelam jakos normalnie funkcjonowac, przestalam sie chowac nareszcie inni mnie zauważali ale do czasu...
Po pierwszej ciazy wrocialm do wagi z czasow szkoly tzn znowu bylam okragla kulka dostajaca zadyszki po przejsciu 200 metrow ze nie wspomne o 4 pietrze bloku Rolling Eyes

Były diety, cwiczenia rozne cuda a efektu prawie zadnego...
druga ciaza to byl koszmar, problemy ze stawami, klopoty z poruszaniem sie itd a potem bylo tylko gorzej, jeszcze na porodowce dostalam namiar na lekarza z miejscowego szpitala ktory zajmuje sie operacjami bariatrycznymi
przy mojej wadze kwalifikuje sie ze tak powiem z miejsca, niby super wiem ze mam mozliwosc poradzenia sobie z waga tylko czemu przez 9 miesiecy nie moglam sie zmobilizowac i pojsc do tego lekarza? Mąż tego nie rozumie "no co ty od siebie chcesz" i nie wytlumaczysz ze sama ze soba jestem nieszczesliwa, ze najwiekszym marzeniem jest kupienie sobie super kiecki w pierwszym lepszym sklepie do ktorego wejde.
A teraz za oknami znow pojawia sie wiosna i co, nadal nic sie u mnie nie zmienia, wiec wpadlam na forum moze znajdzie sie ktos z kim bedzie mozna podzielic sie obawam , ktos kto doda otuchy a i pewnie nie raz "kopnie" w zadek kiedy zaczne marudzic. Very Happy

Pozdrawiam wszystkich Wink

edziaa91 · Wysłany: Pon 20:01, 19 Mar 2012 Temat postu:

Witam

w porównaniu do dziewczyn wyżej nie mam dzieci, ale mam zbędny balast którego chcę się pozbyć co robię w tym kierunku-> zaczęłam biegać, na początku nienawidziłam tego ale myśle że tylko dlatego że człowiek się męczy teraz aż lgnę do tego Smile

polecam polecam polecam i jeszcze raz polecam Smile

dopiero zaczęłam więc nie mogę powiedzieć jakie efekty jeśli już to energia rozpiera, człowiekowi wraca chęć do życia:)

Alice6012 · Wysłany: Pon 23:11, 19 Mar 2012 Temat postu:

jesli masz tego balastu 10 15 kg to fajnie , bieganie moze i wystarczy chociaz bardziej polecam aerobic angażuje sie wszystkie miesnie a i przyjemnosc wieksza, ale kiedy trzeba zrzucic 70 kg to juz bieganie nie wystarczy

Anna.dietetyk

Hej, mam ogromną prośbę. Czy wypełnicie moją ankietę do pracy mgr "Emocjonalne aspekty zachowań żywieniowych w grupie osób z nadwagą i otyłością" Potrzebuję 80 osób (zarówno osoby z prawidłową masą ciała jako grupa kontrolna jak i te z nadwagą). Aby zapewnić pełną anonimowość ankiete umieściłam na nowym adresie na tlenie. Wystarczy się zalogować, pobrać, wypełnić i odesłać z tego samego adresu Smile

LOGIN: ankieta.dietetyka.o2.pl HASŁO: ankieta . Będę bardzo wdzięczna za znalezienie chwili na jej wypełnienie, a jeśli macie do mnie jakies pytania odnośnie zrzucania zbędnych kg, piszcie śmiało na mojego maila: [link widoczny dla zalogowanych]. Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie Smile

)) Pozdrawiam

Alice6012

czesc, chetnie wypelnilabymtwoja ankiete ale cos jest nie tak z loginembadz haslem ,nie mozna sie dostac na tlen.pozdrawiam

dlaNiego91

Hej! Mam nadzieje ze to forum i kontakt z wami pozwoli mi powalczyc z kilogramami. Mam problem ze swoja silna wola niestety... zerwalam z chlopakiem, bardzo tego zaluje, chcialabym zmienic siebie, powalczyc o niego. Mam 160cm wzrostu wiec za wysoka nie jestem, waze 60.5 kg. Od wczoraj zaczelam diete, jem zdrowo, zwracam uwage na to co jem i o ktorej godzinie, po 18 nic a nic oprocz wody:)) a jak tam u was?

Laura17

cześc wam ! Mam na imię Laura mam 17 lat wiem jestem młoda , Mam straszny problem ze schudnięciem , Kurcze jeżdze co rku na obozy kondycyjno odchudzające chudne tam 5-8 kg ale potem znów to przybywa bo nie stosuje died i mało mam ruchu z powody astmy oskrzelowej od urodzenia , szybko się męcze . ! ważne strasznie strasznie dużo , bo 130 kg a mam 181 cm , chciałąbym ważyć chociaz 80 kg tylko nie iwem jak mam to zrobić , pomoże mi ktoś ?

Totylkoja

Witam wszystkich ja moge sie pochwalić że udało mi sie osiagnąć połowe sukcesu a juz mysłałam że nie dam rady mam 160 wzrostu i ważyłam 85 kg taka mała kulka Wink

mąż nic nie mówił ale zwracał sie do mnie paczusiu więc mnie to drazniło dodam ze mam 27 lat a jako 24 latka ważyłam 55kg przykra sprawa ale sama sie wpedziłam w to bagno .Teraz juz wiem co i jak i potrafie o siebie zadbac prawidłowo, teraz waże 70 kg jeszcze 15 kg i będzie ok wam doradze drogie kobietki dieta to 80 procent sukcesu .Nie wspominam o cwiczeniach bo szczerze przyznam sie że nie cwicze i nie stosuje zadnych tabletek Powodzenia mnie sie udało w połowie ale dalej brne do celu Wink

Totylkoja

la_Judita

hej, ja również mam ten sam problem. Cały czas się odchudzam i do tej pory nie widziałam dużych efektów, bo zawsze traciłam motywację, ale coś się zmieniło. Dwa miesiące temu koleżanka przekonała mnie do wyjazdu na wczasy odchudzające. Byłam bardzo sceptycznie nastawiona, ale bardzo pozytywnie się rozczarowałam. Wróciłam do domu zrelaksowana, wypoczęta i chudsza o 4 kg, a co najważniejsze bardzo zmotywowana. Zajęcia w grupie np. w basenie były rewelacją, poza tym spacery po plaży i instruktorzy, którzy działali na mnie bardzo motywująco. Poznałam fajną i zdrową dietę..i z czystym sumieniem mogę polecić to każdemu, kto na prawdę chcę schudnąć i dbać o siebie. Dalej czasami kuszą mnie fast foody, ale mocno z tym walczę i czuję, że jestem na prawdę dobrej drodze. a może coś jeszcze mi poradzicie?

Iwsi

Ja też